A Ty wiesz kim jest Daisy? - "Daisy Darker" Alice Feeney

 Są książki, które wciągają od pierwszych stron. Pochłaniają niczym morskie fale w trakcie sztormu. Przywiązują nas do miejsca, bohaterów, wydarzeń i nie dają spokoju... A gdy skończymy czytać nadal tkwią w naszych umysłach pozostawiając po sobie chaos. 

Recenzowane - 'Daisy Darker' Alice Feeney Wydawnictwo W.A.B

"Daisy Darker" Alice Feeney historia inna niż wszystkie

Oryginalny pomysł na książkę to zdecydowanie sposób na sukces, a owej oryginalności 'Daisy Darker' nie brakuje. W zamkniętej na kartach książki historii znajdujemy dosyć popularny motyw umieszczenia grupy ludzi w zamkniętej czasem przestrzeni i śmiertelnego zagrożenia. 

Rodzinny zjazd z okazji 80tych urodzin babci okazuje się okazją do odkrywania kolejnych mrocznych tajemnic skrywanych przez lata. Cztery pokolenia rodu Darkerów uwięzione na całą noc na wyspie w trakcie sztormowej burzy w Halloween. Jest klimat, jest przerażenie, jest niepokój, jest morderstwo. W domu dzieją się zdecydowanie dziwne rzeczy. I trudno stwierdzić, kto stoi za wydarzeniami tej strasznej nocy...

Kim jest Daisy Darker?

Czytanie tej książki wielokrotnie nasuwało mi owe pytanie. Tożsamość Daisy od samego początku wydawała mi się mocno zagmatwana. Daisy to młoda kobieta, która obciążona wadą serca przez lata czuła się odsuwana na margines rodzinnego życia. Pozbawiona miłości, przyjaźni, poczucia bycia kochaną. Zawsze czuła się gorsza od swoich sióstr. Zawsze czegoś w jej kruchym życiu brakowało. 

Daisy zaskakuje jednak wielokrotnie. Od początku wiemy natomiast, że kryje się za nią jakiś sekret. Długo czekamy, aż okaże się, co tak naprawdę jest tajemnicą Daisy Darker. A tajemnic w tej książce nie brakuje. Są mroczne, ciemne i pochłaniające. 

Główna bohaterka i jednocześnie narratorka skrupulatnie, krok po kroku opisuje wydarzenia bieżące, jak również te sprzed lat zapisane w jej pamięci. Trudno ocenić, ile w tej relacji jest obiektywizmu. Trudno ocenić, czy mówi prawdę, czy jednak wodzi czytelnika za nos. Myślę jednak, że sposób, w jaki opowiada sprawia, że osoba, która słucha jej opowieści może czuć do Daisy sympatię. Mimo ciągłego wrażenia, że czegoś nam nie mówi, jesteśmy po jej stronie.

Ale czy słusznie?

Kryminał, powieść, a może materiał na scenariusz filmu? 

Daisy Darker zdecydowanie ma potencjał. Nieszablonowe, bardzo charakterystyczne postacie, dopracowane w każdym najmniejszym detalu. 

Mroczne sekrety wychodzą na światło dzienne, odkrywane są kolejne brudne tajemnice. 

Czytelnikowi sukcesywnie jest też podsuwany trop, co do rozwikłania zagadki. Myślę jednak, że bardzo trudno jest przewidzieć zakończenie. I brawo dla osoby, której się to uda. 

To nie lada wyzwanie.

Warto czytać?

Zdecydowanie tak. Jeżeli lubimy historie o dysfunkcyjnych, wręcz patologicznych w swych zachowania rodzinach to koniecznie sięgnijmy po tę książkę. Uważam, że to jedna  z lepszych książek tego roku. Skrupulatnie zaplanowana, dopracowana w najmniejszych szczegółach intryga nie pozwala czytelnikowi odłożyć książki przed poznaniem zakończenia historii. Pełna szczegółów, barwnych, charakterystycznych postaci ubranych w całą masę ludzkich niedoskonałości. 

Książka pełna 'myśli', sentencji, przesłań. 

(Nie pamiętam, abym w jakiejkolwiek książce wykorzystała tyle znaczników do oznaczania cytatów!)

Czuję, że kiedyś do niej wrócę i zdecydowanie będę polecać innym.

Premiera

Premiera książki już jutro 26.10.2022 r. więc chwilę przed Halloween. A myślę, że to książka idealna do czytania w długi, mroczny, deszczowy wieczór zatem sięgajcie po nią, aby poczuć jej klimat ze zdwojoną siłą. 

Recenzowane - 'Daisy Darker'
 Alice Feeney Wydawnictwo W.A.B

***

Wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Wydawnictwem W.AB.

Wydawnictwo W.A.B.

Tytuł oryginału: Daisy Darker

Przełożyła: Agnieszka Patrycja Wyszogrodzka - Gaik

Premiera: 26.10.2022 r.

Stron: 366

Recenzowane - 'Daisy Darker' Alice Feeney
Wydawnictwo W.A.B